poniedziałek, 6 maja 2013

dalsze perypetie z czerwienią- allwaves 0,6 gp

Hej hej :)
nic nowego włosowego nie odkryłam, zgrzeszyłam za to farbując je farbą rozjaśniającą na oksy ok. 8% :o niestety, włosy mocno ucierpiały, chociaż na zdjęciach aż tak tego nie widać.



Po farbowaniu allwaves:

zaraz po farbowaniu, z fleszem.



kolor włosów przed:


miesiąc po farbowaniu farbą nouvelle 6,65. miała być mahoniowa czerwień. ta..



rano, nieudolne próby uchwycenia koloru:
na żywo duźo bardziej oczodajny. aparat oszalał :D


2 mycia później zaczął rudzieć


nie mogłam na nie patrzeć więc nosiłam warkocz cały czas...



a po 4 myciach i aquaparku:


brzyyydal :D idealnie widać ich kondycję po allwaves z wysokim oksy:P
błagały o proteiny, były nieznośne, w dotyku jak wata jak były wilgotne.


Pozbierały się po całonocnym maratonie z mixem toner la riche directions pillarbox red z biovaxem do wypadających i keratyną. Tutaj niestety musicie mi uwierzyć na słowo, zrobiłam zdjęcia ale są okropne...

Ogólnie jestem zadowolona z efektu, chodzę mniej lub bardziej czerwonowłosa od połowy lutego a po allwaves nagle ludzie zaczęli zauważać że się pofarbowałam :D nawet wykładowca zwrócił uwagę :o

Pozdrawiam! :*


18 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. na ostatnim zdjęciu tragedyja, szkoda że mi nie wyszły te zdjęcia co wczoraj robiłam :( bo już dużo lepiej wyglądają. dzięki :*

      Usuń
  2. Na drugiem zdjęciu kolor jest cudowny.
    Podobają mi się takie odważne czerwienie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zamieniłam kolejność zdjęć, teraz ten piękny jest na pierwszym :)
      ja uwielbiam czerwienie, mimo że to nie do końca 'mój' kolor ;D

      Usuń
  3. Boże po farbowaniu piękny kolor! Szkoda, że czerwienie tak szybko się spłukują. Ale włoski masz piękne nawet te rude :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki :*
      te rude to masakra była ;) kolor jako tako, ale kondycja dno.. na szczęście je odratowałam ;) szkoda że nie mam godnego zdjęcia :/

      Usuń
  4. ktoś był na Słowacji...*.* a kolorek na prawdę odważny, mi się bardzo podoba - niestety jest trudny w utrzymaniu - szybko takie ostre kolorki płowieją:(

    moja koleżanka zawsze farbowała włosy na rudo, oczywiście farbami chem. - za moją sprawką >:) farbuje henną i się w niej powoli zakochuje - teraz ma kolor "Tycjan" (proszek nie gotowa farba!) i na odrostach wyszedł taki ostry rudo-czerwony kolor - prawdziwy ogień - może spróbujesz i Ty?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak byłam w weekend majowy i to w Tatralandii tak mi wypłukało kolor ;D
      farbowałam henną, ale na brązowe kolory (khadi).
      Myślałam przez chwilę żeby farbować teraz henną na czerwono, ale chyba by mnie Mysia przechrzciła :D
      poza tym teraz nawet chemicznymi wychodzi mi nierówno i nierówno się wypłukuje, to co to będzie po hennie ^^
      ale dzięki :*

      Usuń
  5. Na pierwszym zdjęciu wlosy są przepiękne ;p mają śliczny odcien i genialnie sie byłyszczą

    OdpowiedzUsuń
  6. ja też farbuję tą farbą:) dla koloru jestem w stanie przecierpieć (tzn. oczywiście leczyć:P) ten lekki przesusz:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Widze, że czerwień dalej rządzi ^^

    Piękny kolor i włosy wciąż na miejscu :))

    OdpowiedzUsuń
  8. :) kochana wróciłaś do czerwonowłosych!! jupii

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej widzę , że się interesujesz włoskami , mam prośbe a zarazem pytanko czy wiesz może czy można mieszać zwykłą farbe sklepową w odcieniu blond z rozjaśniaczem i utleniaczem fryzjerskim? Nie mam kogo sie poradzić, proszę o pomoc jeśli wiesz coś na ten temat. Super blog na pewno bede cześciej zaglądała. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. farbę z utleniaczem na pewno można, a z rozjaśniaczem to nie wiem.. najlepiej zapytać albo poszukać na blogu u Mysi http://kokardka-mysi.blogspot.com/ albo na wizażu w odpowiednim wątku:)

      Usuń