piątek, 10 lutego 2012

Aktualizacja :) i kilka słow o olejku Khadi na porost włosów






Tak wyglądają moje włosy na dzień dzisiejszy, standardowo na noc olejek Khadi na porost włosów nałożony na skórę głowy i w miarę możliwości na całość i olejek Sesa na resztę czyli tak od połowy włosów. Umyte szamponem Barwa Ziołowa (Brzoza), drugie mycie Johnson's Baby a następnie odżywka Alterra Aloes i Granat  dosłownie na minutkę (wczoraj i przedwczoraj nakładałam maskę na godzinę, więc dziś uznałam, że dla odmiany użyję odżywki ;)  )  Od czasu ostatniego zdjęcia były farbowane Henną Orzechowy Brąz. Zdjęcie z fleszem.

czwartek, 9 lutego 2012

Na dobry początek

Witam na moim blogu :) 
tworzę go przede wszystkim dla siebie, dla mobilizacji w dążeniu do Włosów Idealnych. Nie mam żadnego doświadczenia w pisaniu blogów, nawet pamiętników, nie umiem ładnie pisać, ale mam nadzieję, że może z czasem uda mi się stworzyć bloga przystępnego i przydatnego dla innych. Ale to tylko takie marzenie :)
Na początek mojej włosowej historii znalazłam w komputerze zdjęcie moich włosów z czasów, kiedy byłam po Mrocznej Stronie, używałam popularnych kosmetyków do włosów, 3 miesiące przed zrobieniem zdjęcia w ciągu jednego dnia zrobiłam u fryzjera dwukrotnie dekoloryzację i pofarbowałam na blond... wyjątkowo głupi pomysł. Niedługo po dekoloryzacji pofarbowałam na ciemny kolor, jednak szybko się wypłukał. Dodałabym więcej zdjęć, niestety nie znalazłam na szybko godnych dodania :) ale mam w planach zamieszczenie posta z Moją Włosową Historią w bliżej nieokreślonej przyszłości, wtedy dodam więcej zdjęć obrazujących moje włosy zmieniające się na przestrzeni 'lat' ;)


tragedia  xD


Było to dawno temu, jednak moje włosy rosną wyjątkowo powoli- bez żadnych wspomagaczy typu olejek khadi na porost włosów czy różnorakich suplementów jak drożdże, skrzypowit itp. rosną około 0,5cm na miesiąc :( Poza tym, od ponad pół roku zapuszczam włosy, w związku z tym duża część moich kłaczków wciąż pamięta krzywdy jakie im wyrządziłam.

Trzy miesiące temu natrafiłam na blog Anweny  ,  po trzech dniach czytania go wywaliłam wszystkie odżywki i szampony, których używałam :) zakupiłam mój pierwszy olej do włosów i zaczęła się zabawa (mój TŻ inaczej by to określił :D )

Oto zdjęcie z 15 stycznia 2012r.

 (od miesiąca maska latte kallos, oleje amla dabur i zaczęty khadi na porost, w dniu robienia zdjęcia timotei organic delight)


Cóż, pierwsze koty za płoty :) w następnym poście zamieszczę aktualne zdjęcie i opiszę mój obecny plan pielęgnacji.


Obecnie (styczeń 2013):